"czy odchodzenie nie powinno być bezbolesne, jeśli nigdy nie nauczyłem się pozostawać?"
O fabule nie można powiedzieć zbyt dużo, by nie zdradzić istotnych faktów, niemniej jednak postaram się zawrzeć wszystko, co niezbędne. Otóż pewnego lutowego wieczoru w naprawdę dziwnym miejscu spotykają się dwie kompletnie różne osoby - Will Grayson i Will Grayson. Od tamtej chwili wszystko nabiera tępa, a ich dotychczasowe życie wywraca się do góry nogami.
Jak zapewne wiecie, książka ta została napisana po połowie przez dwóch autorów - Johna Green i Davida Levithana. Jak im wyszedł ten zabieg - przekonajcie się sami :)
Muszę przyznać, że część Greena była... "Greenowata". Z każdej przeczytanej strony wyczuwało się jego styl, który swoją drogą lubię, lecz czasami potrafi naprawdę irytować. Mimo wszystko - podobała mi się, ale nie urzekała dosłownie niczym. Ot, zwykła dobra część. Natomiast rozdziały Levithana to istne arcydzieło. david to mistrz oryginalności. Emocje, jakie wyzierały z kart "jego willa graysona" dosłownie wsiąkają w czytelnika. Targają jego serce po klatce piersiowej, rozbijają je na milion małych kawałków, marnie sklejają, by następnie znowu je roztrzaskać. David Levithan potrafi doskonale i autentycznie pokazać uczucia oraz emocje przepełniające człowieka.
"[...] uświadamiam sobie, że może chciałaby znać prawdę, więc mówię jej, że mam uczucia, naprawdę, a ona, że to oczywiste i zawsze je miałem, dlatego życie jest dla mnie czasami takie trudne."
David Levithan ze złudną prostotą przedstawia swoją postać jako homoseksualnego nastolatka z depresją, lecz nie w momencie, gdy ją w sobie odkrywa i szuka pomocy. Will żyje z nią "za pan brat", funkcjonuje z nią, co samo w sobie jest wielkim wyzwaniem. W dodatku codzienność mu tego nie ułatwia. Co chwilę na swojej drodze napotyka trudności większe lub mniejsze - ogromny zawód miłosny, strata zaufania do przyjaciółki.
"[...] mimo to nie mogę się powstrzymać od myśli, że tylko kompletny idiota wierzyłby w coś takiego jak początek "normalnego życia". tak jakby można było pojechać do sklepu i kupić sobie nowe życie. zobaczyć lśniące pudełko, zerknąć przez plastikowe okienko i, ujrzawszy siebie w nowym wcieleniu, stwierdzić: "rety, wyglądam na o wiele szczęśliwszego, sprawię sobie takie życie!". potem zabrać je z półki, zanieść do kasy i opłacić kartą kredytową. gdyby to było takie łatwe, bylibyśmy beztroskim gatunkiem. ale nie jesteśmy. tak więc, mamo, twoje życie nie czeka gdzieś tam na ciebie i nie wyobrażaj sobie, że musisz je tylko znaleźć i zabrać. nie, twoje życie jest właśnie tutaj. i jest do bani. tak zazwyczaj bywa z życiem. jeśli chcesz, żeby coś się zmieniło, wcale nie musisz zaczynać żyć, lecz tylko ruszyć tyłek z kanapy."
Po spotkaniu z Willem i Kruchym wszystko na pozór nabiera sensu. Will Grayson Drugi zaczyna dostrzegać, że świat, który go otacza, jest z pewnością okrutny, ale także gdzieniegdzie kolorowy. Na krótką chwilę przestaje zauważać szare barwy, wzlatuje. A potem upada, by zrozumieć, że w życiu nie liczą się momenty wzlatywania i spadania. Uczy się, że najważniejsze jest samo latanie.
Zakończenie mnie zaskoczyło. Niekoniecznie pozytywnie. Do złudzenia przypominało "Jesienną miłość" N. Sparksa, co prawda podobieństwo nie było uderzające, acz odczuwalne.
Na koniec - blurb na okładce głosi: "Zabawna, niegrzeczna i oryginalna." Owszem, książka była zabawna, w większości oryginalna, ale żeby niegrzeczna? Zostawiam to Wam do rozstrzygnięcia :P
Podsumowując, serdecznie polecam tę książkę wszystkim! Naprawdę warto przemęczyć się na początku, żeby zasmakować tej wspaniałej powieści :)
Zgodnie z Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych niniejszym zabraniam kopiowania oraz rozpowszechniania moich tekstów. Jeśli chcesz w jakiś sposób wykorzystać moją pracę, zapytaj. Za naruszenie praw autorskich kodeks przewiduje kary grzywny i/lub pozbawienia wolności do lat 2.
Kolejna książka, którą chce przeczytać...
OdpowiedzUsuńKocham twórczość Greena własnie za to że jest taka jego. Myślę, że David Levithan zaskoczy mnie również pozytywnie
Super cytaty wybrałeś :)
zaczytana_bella
Dzięki ^^ Wszystkie z Levithana :')
Usuń