TAG podpatrzony u Z miłości do książek :) Zapraszam!
1. Spotkanie z rodziną, czyli książka którą polecisz nie tylko młodszym ale starszym członkom swojej rodziny.
Odpowiedź może być tylko jedna - "Złodziejka książek" M. Zusaka :)
Tutaj musiałem się trochę zastanowić, ale wydaje mi się, że to m. in. "Will Grayson, Will Grayson" J. Greena i D. Levithana.
3. Zajączek wielkanocny, czyli książka z cudownymi bohaterami.
Jakżeby inaczej - "Akademia wampirów" i "Kroniki krwi" R. Mead <3
4. Kurczątko, czyli mała, ale dobra książka.
Hmmm... Zależy, co rozumiemy przez małą ;> "W Japonii, czyli w domu" R. Otowa :3
5. Wielkanocny poranek, książka dla której zerwałeś/łaś noc.
Nigdy się tak jeszcze nie zdarzyło, bo naprawdę lubię spać, ale można powiedzieć, iż "Jesienna miłość" N. Sparksa - było już grubo po drugiej, prawie zasypiałem, ale że zostało mi 30 stron, wziąłem ją do łóżka i dokończyłem :')
6. Lany poniedziałek, książka którą możesz czytać w każdą pogodę i w każdym miejscu.
Co za pytanie - "Harry Potter" J. K. Rowling <3
7. Świąteczne porządki, czyli książka tak ciężka, że miałeś problem ze skończeniem jej.
"Szukając Alaski" J. Greena. Więcej, niż tysiąc słów.
8. Baranek, czyli książeczka z milusią okładką.
Nie jest to okładka, ale obwoluta - "Na dzień przed ślubem". Jest po prostu PIĘKNA ^_^
9. Jajeczko, czyli kogo nominuje.
Oczywiście nie nominuję nikogo, gdyż chyba trochę się spóźniłem, a nikt nie ma ochoty na siłę i ostatnią chwilę pisać posta z powodu nominacji, ale jeśli chcesz - jak najbardziej czuj się nominowany ;)
Na sam koniec chciałbym złożyć Wam serdeczne życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych - miłych, spokojnych chwil spędzonych z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi, Bogiem, a także wiele czasu na czytanie :)
Zdjęcia pochodzą z banku zdjęć Kaboompics.
Z pierwszym zgadzam się całkowicie! Złodziejka to książka uniwersalna, dla każdego. Kiedy ją czytałam mama z ciekawości przeczytała kilka pierwszych stron, a później już regularnie mi ją podbierała i czytałyśmy obydwoje (nawet się zakładałyśmy, która skończy pierwsza).
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com/
Aż chciałoby się poczytać Harry'ego Pottera pod stołem przy rodzinnym obiedzie. Albo "Złodziejkę książek" Dla mnie na te książki zawsze jest czas :)
OdpowiedzUsuńJak to nie mogłeś przebrnąć przez "Szukając Alaski"? To jedna z książek Greena, którą przeczytałam w ciągu weekendu, rzucając wszystkie inne obowiązki na bok
Wesołych Świąt!
Wszyscy bohaterowie mnie denerwowali :') Szczególnie Miles, Pułkownik i Alaska ;>
UsuńŚwietny TAG:) Muszę przyznać, że moje odpowiedzi na pytania byłyby podobne;)
OdpowiedzUsuńhttp://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
Naprawdę Szukając Alaski? Kocham tę książkę będę się kłócić :P Ale zgadzam się co do Akademii Wampirów :) A HP muszę przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko