Ariana | WS | Blogger | X X

Strony

piątek, 2 grudnia 2016

Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Ale po co w ogóle ich szukać? - recenzja filmu



Witam! Jako że największy hype na "Fantastyczne zwierzęta..." powoli mija, i ja postanowiłem napisać kilka słów o tym filmie. Jak prequel do przygód Harry'ego Pottera wypada na tle głównej serii? Czy był w stanie jej dorównać? Według mnie nie było na to szans. 


No dobra, może i były, ale absolutnie nie zostały wykorzystane. A przynajmniej mnie nie kupiły. Trochę mi przykro z tego powodu, gdyż liczyłem naprawdę na więcej, ale jak widać - przeliczyłem się. To już nie to samo :/ Ale o tym dalej.








(jeden z moich ulubionych kadrów)


Na początku powiedzmy sobie, o czym tak naprawdę jest ten film. Lata 20. XX wieku. Do Nowego Yorku w celach handlowych przybywa Newt Scamander, czarodziej z Wielkiej Brytanii. Na miejscu jednak spotykają go "drobne" przeszkody, w skutek których walizki Newta i niemaga Jacoba Kowalskiego ulegają zamianie. W ten oto sposób amerykański mugol wchodzi w posiadanie małej armii fantastycznych, magicznych zwierząt. W międzyczasie Newt wchodzi w konszachty z aurorką, która zdaje się go niezbyt lubić. Czy razem uda im się odzyskać walizkę Scamandera i nie doprowadzić do katastrofy? 




Chciałbym powiedzieć, że film był super, atmosfera była magiczna, a bohaterowie idealnie dobrani, ale chyba nie mogę. To jeden z gorszych filmów, jakie widziałem w tym roku. Może gdybym nie oczekiwał aż tak dużo... No nic, ale co mi się w nim nie podobało? Przede wszystkim to, że nie było tej magicznej atmosfery, którą znamy z Harry'ego :/ 


Zdaje sobie sprawę z tego, że to przecież nie Harry, że nie musi być tu tyle magii, ale to, co dostajemy zamiast czarów, jest godne pożałowania. Przynajmniej mnie nie wynagrodzą tego jakieś pseudo-fantastyczne zwierzęta. Wyobrażając sobie, jak reżyserowie przedstawią to na wielkim ekranie, w życiu nie pomyślałbym, że będzie to jedna wielka porażka. Jedyne zwierzę, które mnie nie denerwowało albo zawiodło to demimoz <3



Co do samych bohaterów, podobała mi się gra aktorka i dobranie Eddiego Redmayne'a jako Newta oraz Alison Sudol jako Queenie. Reszta dostaje ode mnie duże NIE. Jeśli ten film ma jakieś plusy, są nimi właśnie te dwie postacie. W szczególności New, którego naprawdę bardzo polubiłem. na pewno podobało mi się w nim to, że nie był tak narwany jak Harry...








Jeśli chodzi o fabułę, była dla mnie lekko niejasna. Siedząc w kinie zastanawiałem się, po co tyle tych udziwnień... Wydaje mi się, że film wypadłby lepiej, jeśli twórcy pokusiliby się o mniej akcji, która miejscami pędziła tak szybko, że nie nadążałem, a niekiedy wlokła się jak żółw (nie umniejszając żółwiom :3). Co prawda efekty były całkiem znośne i miłe dla oka, jednak to nie jest dla mnie na tyle ważne, by zaliczyć film do dobrych. 

Podsumowując, mimo potencjału, według mnie film "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" jest raczej słaby, co najwyżej średni. Nie ma w nim tego, czego oczekiwałem najbardziej - magii, są za to mdłe zwierzęta, które nijak nie zapełniają tej pustki. Uwaga! Oglądacie na własną odpowiedzialność!













A Wy już widzieliście "Fantastyczne zwierzęta..."? Co o nich myślicie? Czekam na komentarze! :D










Źródło zdjęć - film "Fantastyczne zwierzęta  i jak je znaleźć".



Zgodnie z Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych niniejszym zabraniam kopiowania oraz rozpowszechniania moich tekstów. Jeśli chcesz w jakiś sposób wykorzystać moją pracę, zapytaj. Za naruszenie praw autorskich kodeks przewiduje kary grzywny i/lub pozbawienia wolności do lat 2.

12 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc widziała raczej bardziej pozytywne recenzje ;) Pewnie sama uznam go za taki typowy familijny film, który jest OK, jeśli wyłączy się mózg, niemniej nie jestem na niego napalona w jakikolwiek sposób. A Eddie to dość specyficzny aktor, ale kurczę, mam do niego jakąś dziwną słabość. Mimo, że jego rola w Les Mis wypadła bardzo nijak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zdziwiłem, że mi się nie spodobało :/ Nie widziałem Les Mis, to jakiś film z jego udziałem, tak?

      Usuń
  2. Oczywiscie ze nie dorównuje Harry'emu Potterowi, ale jest na wysokim poziomie. Zaskakuje, a zwierzęta są słodziutkie i różnorodne. Dla mnie jest to najlopeszy film roku. Jeśli chcesz poznać moją szerszą opinię to jutro na blogu pojawi się recenzja
    MÓJ BLOG - zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie niestety film nie zaskoczył ani razu, a zwierzęta też wydały mi się takie mdłe :l Czekam :3

      Usuń
  3. nie widziałam, szczerze mówiąc od premiery się wybieram i mam iść na dniach :D ej, aż tak źle? już Przeklęte Dziecko mnie rozczarowało, jeśli ten film też będzie słaby to stracę całą wiarę w uniwersum Harry'ego, oczywiście pomijając wcześniejsze siedem tomów z którymi dorastała. słyszałeś o tym, że scenariusz filmu ma być wydany w formie książkowej? to już jak dla mnie przegięcie. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie jak na razie Przeklęte Dziecko się podoba, zobaczymy co będzie jak skończę. Niestety słyszałem ;-;

      Usuń
  4. Dla mnie był okej, choć spodziewałam się czegoś lepszego. Ale nie żałuję, spędziłam z przyjaciółką pare godzin w kinie i napewno nie był to czas stracony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też spędziłem ten czas z bff i nie był stracony, na szczęście jej się podobało :')

      Usuń
  5. Czytałam sporo podobnych opinii na temat „Fantastycznych zwierząt...”, ale i tak strasznie chcę ten film zobaczyć. Po prostu jestem jego strasznie ciekawa. Muszę też przyznać, że nie bez znaczenia jest fakt, że głównego bohatera gra Eddie Redmayne nie jest bez znaczenia - mam ogromną słabość do tego aktora ;)

    Pozdrawiam
    Kasia z bloga KsiążkoholizmPostępujący

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja nie jestem fanką Harrego Pottera, poszłam na film z racji tego, że mój chłopak ma hopla na punkcie tego Czarodzieja i ten film bardzo mi się spodobał , sama się zdziwiłam, ale moim zdaniem jest rewelacyjny ! <3

    MAARIBELLA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :') Może i jest rewelacyjny, ale ja niestety tego nie widzę :/

      Usuń

Obserwatorzy